Jednym z najlepszych sposobów na efektowne wykończenie ścian lub sufitów w domu jest pokrycie ich dekoracyjną gładzią szpachlową. Pozwala ona uzyskać idealnie równą i jednolitą powierzchnię, a na dodatek stanowi doskonałe podłoże dla farby. Za jej pomocą bez większego problemu odmienimy niemal każde wnętrze – z wyjątkiem łazienki, która jest pomieszczeniem wilgotnym. Co istotne, gładź można z powodzeniem nanosić nie tylko na tradycyjne tynki cementowe, ale również na tynki gipsowe oraz płyty gipsowo-kartonowe czy cementowo-włóknowe.
Kładzenie gładzi na ścianę nie jest zbyt trudną czynnością, dlatego można przez cały ten proces przebrnąć samodzielnie. Pierwszym etapem jest zawsze zdemontowanie gniazdek i zeskrobanie z danej powierzchni starej farby za pomocą zwykłej szpachelki. Następnie należy zagruntować ścianę dedykowanym preparatem, który ma za zadanie wyrównać chłonność podłoża oraz optymalnie przygotować je do dalszych czynności. Pamiętajmy o tym, że pominięcie tego kroku grozi później nadmiernym pękaniem tynku.
Kolejny etap polega na precyzyjnym zagipsowaniu powierzchni w celu uzupełnienia wszelkich rys, pęknięć i innych ubytków. Stosuje się w tym celu gotowe produkty – mowa tutaj głównie o masach szpachlowych, czyli suchych mieszankach przeznaczonych do rozrobienia z wodą według zaleceń producenta. Nakładamy je zawsze po przeschnięciu środka gruntującego. Pojedyncza pożądana warstwa wynosi maksymalnie 5 mm.
Zwieńczeniem całego procesu jest wygładzenie powierzchni papierem ściernym (granulacja 150) oraz finalne położenie gładzi. Wykorzystuje się do tego packę, szpachelkę albo wałek o długości włosia do 10 mm. Na koniec warto jeszcze delikatnie wyszlifować całość szlifierką oscylacyjną.